Page 29 - Czasopismo Michael 2024 marzec
P. 29
domagał się miłości od swego biednego stworzenia. On miary!”. I rzeczywiście, podczas gdy kaznodzieje tam-
pragnął miłości...”. Mała Tereska pragnie odpowiadać mi- tych czasów często mówili o wielkości Maryi w sposób
łością na miłość Jezusa. triumfalistyczny, jako odległa od nas, Mała Tereska poka-
32. Symbolika miłości oblubieńczej wyraża wza- zuje, wychodząc od Ewangelii, że Maryja jest największa
jemność daru z siebie, jakim obdarowują się wzajemnie w Królestwie Niebieskim, ponieważ jest Tą najmniejszą
małżonek i małżonka. I tak, zainspirowana Pieśnią nad (por. Mt 18, 4), najbliższą Jezusowi w Jego upokorzeniu.
pieśniami ( Pnp 2, 16), pisze: „Myślę, że serce mojego Widzi, że o ile opowiadania apokryfów pełne są efektow-
Oblubieńca jest wyłącznie moje, tak jak moje należy tyl- nych i cudownych wydarzeń, o tyle Ewangelie pokazują
ko do Niego samego. A myśląc tak, mówię do Niego w Jej pokorne i ubogie życie, spędzane w prostocie wiary.
rozkosznej samotności serca z sercem, oczekując na Sam Jezus pragnie, aby Maryja była przykładem duszy,
tę chwilę, gdy będę mogła kontemplować Go twarzą w która poszukuje Go z czystą wiarą. Maryja była pierwszą,
twarz!”. Chociaż Pan kocha nas wszystkich razem jako która przeżywała „małą drogę” z czystą wiarą i pokorą;
Lud, to jednocześnie miłosierdzie działa w sposób bar- toteż Teresa nie waha się napisać:
dzo osobisty, „z serca do serca”. „W Nazarecie, Przeczysta, pełna Bożej łaski,
33. Mała Tereska była żywo przekonana o tym, że Je- W pracy i biedzie żyłaś pośród swej rodziny,
zus umiłował ją i poznał osobiście w swojej Męce: „umiło- Nie zdobiły zachwyty, uniesienia, blaski
wał mnie i samego siebie wydał za Dni Twoich szarych, Matko Królew-
mnie” (Ga 2, 20). Kontemplując Je- skiej Dzieciny.
zusa w Jego agonii, mówi ona: „Jam
pośród lilii rzeszy, która Cię i dziś Biedakom, których mnóstwo na
cieszy”. Tak samo zwraca się do ziemskim padole,
Dzieciątka Jezus w ramionach Mat- Otuchę niosło Twoje oblicze aniel-
ki: „Dziecię, Twa dłoń maleńka ma skie,
wszechmocną siłę! Świat utrzymuje, Znosiłaś w ciężkim trudzie, wspólną
życiem darzy bryłę. I o mnie też my- z nimi dolę,
ślałeś”. Także na początku Dziejów
duszy w podobny sposób kontem- By wskazać im wieczyste wybrzeża
pluje ona miłość Jezusa względem niebieskie”.
wszystkich i każdego z osobna, jak- 37. Mała Tereska pozostawiła
by był on jedynym na świecie. nam także zapiski, które są świa-
34. Klucz do pojęcia aktu miłości dectwem niektórych momentów ła-
„Jezu, kocham cię”, towarzyszące- ski, doświadczanych w prostocie
go Teresie nieustannie, niczym od- codziennego życia, jak na przykład
dech, znajduje się w lekturze Ewan- jej nagłe natchnienie podczas to-
gelii. Za sprawą tej miłości zanurza warzyszenia chorej współsiostrze
się we wszystkich tajemnicach życia o trudnym temperamencie. Zawsze
Chrystusa, stając się jego uczestnikiem, żyjąc Ewangelią jednak dotyczyły one doświadczania bardziej intensyw-
razem z Maryją i Józefem, Marią z Magdali i Apostołami. nego miłosierdzia przeżywanego w najbardziej zwyczaj-
Wraz z nimi wchodzi w głębię miłości Serca Jezusowego. nych sytuacjach: „Pewnego wieczoru spełniałam jak co
Oto przykład: „Kiedy widzę, jak Magdalena podchodzi do dzień swoją drobną powinność; było zimno (...) nagle
Jezusa, pomimo tylu biesiadników, i łzami obmywa stopy usłyszałam z oddali harmonijny dźwięk instrumentów
swego cudownego Mistrza, dotykając Go po raz pierw- muzycznych; stanął mi przed oczyma salon rzęsiście
szy, czuję, że jej serce pojęło otchłań miłości i miłosier- oświetlony, lśniący od złoceń; elegancko ubrane mło-
dzia Serca Jezusa; czuję również, że – pomimo iż jest de dziewczęta, prawiące sobie nawzajem komplemen-
wielką grzesznicą – to Serce miłości jest gotowe nie tylko ty i światowe grzeczności. Wzrok mój przeniósł się na-
jej przebaczyć, lecz jeszcze obsypać ją dobrodziejstwa- stępnie na biedną chorą, którą podtrzymywałam; zamiast
mi szczególnej więzi, gotowe wznieść ją na najwyższe melodii dochodziły od czasu do czasu do moich uszu jej
szczyty kontemplacji” [57]. żałosne skargi; (...) Nie jestem w stanie wyrazić, co dzia-
Największa miłość w największej prostocie ło się w mojej duszy; to tylko wiem, iż Pan rozjaśnił ją
35. Na zakończenie Dziejów duszy Mała Tereska promieniami prawdy, tak dalece przewyższającymi po-
sępny blask ziemskich uciech, że nie mogłam uwierzyć
dzieli się swoim Aktem ofiarowania się Miłości miłosier- memu szczęściu”.
nej. Kiedy całkowicie poddała się działaniu Ducha, otrzy-
mała bez hałasu i bez wielkich znaków, przeobfitość wo- W sercu Kościoła
dy żywej: „strumienie, a raczej oceany łask zalały mą 38. Mała Tereska odziedziczyła od św. Teresy z Avila
duszę”. To jest życie mistyczne, które również pozba- wielkie umiłowanie Kościoła i udało jej się odkryć głębię
wione wszelkich nadzwyczajnych znaków, proponuje się tej tajemnicy. Możemy to dostrzec w jej odkrywaniu „ser-
wszystkim wierzącym jako codzienne doświadczenie mi- ca Kościoła”. W długiej modlitwie skierowanej do Jezu-
łości. sa, zapisanej 8 września 1896 r., w szóstą rocznicę jej
36. Mała Tereska żyje miłosierdziem w skromności, ślubów zakonnych, ta Święta wyznaje Bogu, że czuje się
w najprostszych sprawach codziennego życia, a towa- poruszana ogromnym pragnieniem, pasją wobec Ewan-
rzyszy jej w tym Najświętsza Maryja Panna, od której gelii tak wielką, że żadne powołanie samo w sobie nie
uczy się, że „kochać to dawać wszystko wraz z sobą bez może jej w pełni nasycić. I tak, szukając swojego „miej- ►
www.czasopismomichael.pl . marzec-kwiecień 2024 29